Dezynfekcja, dezynsekcja i deratyzacja – czym się różnią?

W naszym języku funkcjonuje kilka pojęć związanych z zapewnieniem czystości i bezpieczeństwa sanitarnego. Sprowadzają się one do usuwania zarazków i bakterii, owadów i robaków, a także myszy, szczurów i tym podobnych. Każde z tych działań ma inną nazwę, jednak często są one ze sobą mylone, ponieważ brzmią zgoła podobnie. Sprawdzamy więc jakie są fundamentalne różnice między nimi.

Zaczynamy od dezynfekcji. Jej zadaniem jest zapobieganie powstawaniu i rozmnażaniu się bakterii, zarazków, wirusów. Najczęściej polega na robieniu oprysków, które mają za zadanie zabijać powyższe. Dezynfekcją można nazwać działania, które podejmujemy sami we własnym domu w celu zachowania higieny przyborów toaletowych, na przykład mycie umywalek, wanien specjalnymi środkami chemicznymi, powszechnie dostępnymi w handlu. Dzięki temu nie tylko utrzymujemy w domu czystość, ale także pozbywamy się zarazków i tak dalej.

Przechodzimy teraz do kwestii dezynsekcji. Nazwa jest łudząco podobna do wcześniej omawianej, jednak tyczy się ona zupełnie innych działań. Otóż chodzi tutaj o pozbywanie się owadów, robaków, karaczanów, pluskiew, prusaków, karaluchów i tym podobnych. W przeciwieństwie do zarazków i bakterii, których nie widzimy, insekty możemy bardzo dokładnie zobaczyć i tak możemy sobie wyobrazić różnice między powyższymi pojęciami, czyli dezynfekcja i dezynsekcja Węgrów to jedno z niewielkich miast w województwie mazowieckim, gdzie działa bardzo wiele firm, które świadczą powyższe usługi. Najczęściej korzystają z nich spółdzielnie mieszkaniowe na osiedlach bloków mieszkalnych. Przykładem takiej firmy jest np. https://edddrobak.pl/

Ostatnią istotną kwestią jest deratyzacja. Tu nazwa różni się już dość mocno, więc trudno się pomylić. Chodzi natomiast o pozbywanie się gryzoni, przede wszystkim szczurów, ale także myszy i innych podobnych. Wykonuje się ją głównie w piwnicach, zarówno tych w domach jak i w blokach mieszkalnych. Najczęściej polega na rozkładaniu specjalnej trutki, ale stosuje się także metodę ultradźwiękową, która bazuje na odłogach niesłyszalnych dla ludzi, ale doskonale rozpoznawanych przez gryzonie. Dzięki powyższemu można usunąć szczury z piwnic bez zabijania ich, więc jest to o wiele bardziej humanitarne.

Jak widać, dzięki dezynfekcji, dezynsekcji i deratyzacji możemy zapewnić sobie życie w czystości, bez obecności groźnych bakterii i zarazków, a także bez owadów, robaków i gryzoni. Korzystamy z czystych przyborów toaletowych, po podłogach nie biegają nam pluskwy ani karaluchy, a w piwnicach możemy spokojnie trzymać choćby ziemniaki, ponieważ nie ma tam szczurów ani myszy.

Dodaj komentarz

Why ask?